wtorek, 16 października 2012

Starość też radość !

po tej osiemnastce niby mogę zrobić tyyle nowych rzeczy a jakoś specjalnie nic się nie zmieniło :P
Impreza przeszła hukiem! Wszyscy zadowoleni i pijani, było kilka ofiar ale były też cudowne ozdrowienia :D
gorąco pozdrawiam tych którzy nie przyjechali - żałujcie !
Pył opadł, zniszczenia posprzątane - a ja się rozchorowałem :P
"Delikatnie zmiażdżony" kreatywnością i pomysłowością prezentów od was - mogę wysypać sobie całą wannę żelek ! :P

Fajnie było zobaczyć mordki wszystkich was w jednym miejscu! Towarzystwo wymieszało się drastycznie !!

Teraz trzeba iść dalej...
Może prawko ?

Fuuu!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz